KOD RABATOWY "WINTER" OBNIŻY CENĘ O DODATKOWE 5% NA PRODUKTY Z WYPRZEDAŻY! SPRAWDŹ OFERTĘ

Via ferrata – Jak wygląda spacer żelazną drogą? Wszystko co musisz wiedzieć!

2025-02-07
Via ferrata – Jak wygląda spacer żelazną drogą? Wszystko co musisz wiedzieć!

Via ferrata – co to takiego?

 

Dostępne niemalże dla każdego a oferujące zdecydowanie więcej wrażeń od klasycznych szlaków turystycznych. Jak wygląda spacer żelazną drogą. Czy ten rodzaj aktywności jest dla Ciebie? Zastanawiasz się, jak się przygotować do swojej pierwszej Via ferraty, a może jesteś ciekaw naszych wrażeń i spostrzeżeń z pierwszych via ferratowych dróg. Opowiemy dzisiaj szeroko o via ferratach i to nie koniecznie przedstawiając je w samych superlatywach. Zdradzimy o czym należy pamiętać, aby zapewnić sobie maksimum bezpieczeństwa i nie narażać siebie i bliskich na przykre konsekwencje.

Bezpośrednie tłumaczenie z języka włoskiego już powinno pozwolić nam w głowie zwizualizować sobie to, czym tak naprawdę jest via ferrata. „Ferrato”  (okuty) lub ferro (żelazo), i „via” ( ulica, droga).

 

W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że Via ferrata jest szlakiem turystycznym, posiadającym stricte wspinaczkowy charakter.

 

W związku z powyższym, via ferrata może być zarówno świetną alternatywą dla znudzonych szlakami piechurów, posiadających już pewne zaplecze wiedzy i umiejętności, którzy poszukują nieco większych wyzwań, a także dla tych, którzy mają nieco mniej czasu do zagospodarowania i poszukują aktywności, która pozwoli dostępny czas spożytkować możliwie najbardziej wydajnie. W końcu Via ferrata może być nawet ciekawą alternatywą dla samych wspinaczy, którzy planują wyskoczyć „na szybko” w eksponowany teren, jednak chwilowy brak wspinaczkowego towarzystwa, czy wiernego partnera, który zawsze służył asekuracją  nie pozwala wybrać się w skały. Via ferrata pozwala maksymalnie skrócić czas, który często tracimy  na logistykę: rozłożenie i przygotowanie szpeju, wiązanie, dojście z parkingu pod skałę itp., umożliwiając niejednokrotnie zaparkowanie samochodu praktycznie pod samą drogą (jak to przykładowo ma miejsce w czeskim Decinie), a następnie niemalże bezzwłoczne i samodzielne stawienie czoła drodze, którą pragniemy pokonać. Niejednokrotnie dzięki bliskiej odległości od infrastruktury gastronomicznej, można zrobić sobie przerwę na kawkę czy obiad i jeszcze przed zmrokiem zaliczyć parę fajnych wejść, nie będąc praktycznie niczym ani nikim ograniczany (no może poza pogodą i małymi kolejkami).

Niektóre via ferraty mogą być świetną alternatywą dla całodziennych wycieczek, uzupełniając tę aktywność o elementy wspinaczki, czyniąc ją o wiele bardziej ekscytującymi. To również (po odpowiednim przygotowaniu) aktywność dla całej rodziny, która nie musi posiadać ogromnego doświadczenia wspinaczkowego, a jednak poziom adrenaliny będzie nie mniej wysoki, jak podczas pokonywania typowych wspinaczkowych dróg.

Jeśli więc aktywności górskie darzysz głębokim uczuciem, nudzą Ci się szlaki, nawet tak eksponowane jak tatrzańska Orla Perć to może pora spróbować swoich sił na via ferratach!

 

Děčín - Góry Połabskie - Północno-zachodnie Czechy

 

Via ferrata bez dalekich podróży – jak zacząć?

 

Jeśli kusi Cię eksponowany teren koniecznie przeczytaj nasz artykuł „Orla Perć – czyli jak pokonać najtrudniejszy szlak turystyczny w Polsce”. Co prawda nasza Orla Perć via ferratą nie jest, to z pewnością ma z nią kilka elementów wspólnych, a trudnością przewyższa niejedną ferratę. Dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa z pewnością nikt nie będzie mieć Ci więc za złe (a ratownicy to rozwiązanie nawet będą zalecać) jeśli podczas pokonywania technicznych przejść, będziesz się posiłkować właśnie sprzętem dedykowanym do via ferrat. Jednakże nie możesz liczyć na sztuczne ułatwienia na całej długości tego szlaku, z racji czego nie polecamy go osobom nie będącym pewnymi swoich możliwości i zachowania w eksponowanym terenie.  

 

Orla Perć - czyli jak pokonać najtrudniejszy szlak turystyczny w Polsce - przecytaj artykuł tutaj!

 

Jak wybrać sprzęt na via ferratę? Prostota, bezpieczeństwo i funkcjonalność

 

Via ferraty to świetny sposób na połączenie przyjemności z przebywania w górach z dreszczykiem wspinaczki. Jednak zanim ruszymy na stalowe szlaki, musimy zadbać o odpowiedni sprzęt. Wbrew pozorom, decyzja o tym, co zabrać, a co pozostawić w domu, może być kluczowa zarówno dla naszego komfortu, jak i bezpieczeństwa.

 

Dlaczego warto zainwestować w odpowiedni sprzęt?

 

Via ferrata to szlak turystyczny wyposażony w stalowe liny, klamry oraz drabinki, umożliwiające pokonywanie skalnych ścian bez zaawansowanych umiejętności wspinaczkowych. Choć większość tras jest zaprojektowana tak, by były przystępne dla różnych poziomów doświadczenia, odpowiedni sprzęt jest niezbędny, by cieszyć się przygodą w pełni bez zbędnego ryzyka. Skupmy się więc na tym, co absolutnie trzeba mieć ze sobą.

 

Ergonomiczne karabinki Ergotec 2.0 w lonży Salewa Ergo Tex
Krętlik i absorber w lonży Salewa Ergo Tex

 

Podstawowy sprzęt na via ferratę – komplet niezbędny dla każdego

 

Niezależnie od poziomu trudności trasy, poniższe elementy wyposażenia są obowiązkowe.

 

Lonża z absorberem energii

 

To absolutny filar bezpieczeństwa na via ferratach. Lonża wyposażona w absorber energii amortyzuje ewentualny upadek, zabezpieczając zarówno nasze zdrowie, jak i kręgosłup. Trzeba jednak pamiętać, że lonża działa w określonym zakresie wagowym (zwykle 40–120 kg wraz z wyposażeniem). Osoby lżejsze lub cięższe powinny być dodatkowo asekurowane liną.

Złota zasada? Na via ferracie nie ma miejsca na testowanie lonży – ta zadziałać ma tylko i wyłącznie w sytuacjach awaryjnych. Naszym celem jest minimalizowanie ryzyka upadku, dlatego należy poruszać się ostrożnie i przemyślanie. Ogromną część rynku ferratowego przejęła firma Salewa, wykonując przemyślane, wygodne i co najważniejsze bezpieczne produkty. Wygodne karabinki Ergotec z dużym prześwitem, lekka i praktyczna lonża, a także dodatkowe udogodnienia są nie lada ułatwieniem podczas trudnych via ferrat.

 

Kask wspinaczkowy

 

Podczas marszu po żelaznej drodze niespodzianki mogą przyjść z góry. Odłamki skalne czy przypadkowe zgubienie przedmiotów przez innych turystów mogą stanowić realne zagrożenie. Kask chroni naszą głowę przed takim niebezpieczeństwem, a w razie upadku może uratować życie.

 

Zapoznaj się  znaszą ofertą kasków wspinaczkowych!

 

Uprząż wspinaczkowa

 

To ona łączy nas z lonżą, przenosząc obciążenia w razie problemów. Warto wybrać w pełni regulowaną uprząż, która będzie komfortowa zarówno latem w lekkich ubraniach, jak i zimą, gdzie towarzyszyć nam będą dodatkowe warstwy odzieży. Odpowiednia uprząż będzie również przydatna w innych aktywnościach, np. wspinaczce skalnej, na panelu czy podczas wypraw zimowych.

 

 Znajdź uprząż dla siebie i swoich najbliższych!

 

Lonża odpoczynkowa

 

Choć często traktowana jako element dodatkowy, w rzeczywistości jest niezastąpiona. Umożliwia bezpieczne zawiśnięcie na stalowej linie i odpoczynek podczas forsowania trudnych odcinków. Lonżę odpoczynkową można wykonać samodzielnie, używając zszywanej pętli wspinaczkowej oraz karabinka HMS, choć jej używanie wymaga znajomości podstaw wspinaczki. Większość absorberów posiada dodatkową pętle, do której możemy wpiąć karabinek, tworząc krótką lonże odpoczynkową.

 

 

Odpoczynek na via ferracie

 

Via ferrata - Co jeszcze Ci się przyda?

 

Buty, rękawice i inne niezbędniki   Oprócz podstawowego sprzętu, przydadzą się także odpowiednie dodatki, które zwiększą komfort i ułatwią poruszanie się po trudnym terenie.

  • Buty 

Via ferraty wymagają obuwia, które zapewnia dobrą przyczepność i stabilność na niewielkich stalowych stopniach czy pułkach skalnych. Najlepszym wyborem są buty podejściowe lub niskie buty turystyczne z umiarkowanie sztywną podeszwą (szczególnie w przodostopiu). Polecam buty o mało agreswnym bieżniku (szczególnie w strefie palców)  oraz o podeszwie wykonanej z względnie miękkiej mieszanki gumy, tak aby zwiększyć współczynnik tarcia (nie bez powodu buty wspinaczkowe nie posiadają bieżnika). Niektóre niskie buty trekkingowe, jak model MTN Trainer od firmy Salewa oprócz wspomnianej strefy „podejściowej” będzie posiadać również dwie specjalnie belki w śródstopiu, mające ułatwić nam chodzenie po żelaznych ułatwieniach.

 

Znajdź optymalne buty dla siebie!

 

Buty podejściowe Salewa Wildfire
Buty trekkingowe Salewa MTN Trainer 2 GTX

 

  • Rękawiczki

Choć nie są obowiązkowe, rękawiczki dedykowane do via ferrat znacząco poprawiają komfort poruszania się. Chronią dłonie przed otarciami, skaleczeniami i zimnem, zwłaszcza na uszkodzonych elementach stalowych tras.

 

  • Plecak

Na via ferraty najlepiej zabrać plecak od 35 do 45 litrów, który pomieści nie tylko rzeczy osobiste, ale również sprzęt. Model z wygodnym systemem nośnym i odpowiednimi taśmami kompresyjnymi będzie idealny. Dobrze jakby nie posiadał wyraźnie odstających elementów i cechował się zwartą i prostą budową. Plecaki wspinaczkowe lub bardziej techniczne modele plecaków turystycznych będą doskonałym rozwiązaniem. Przykład poniżej :)

 

Sprawdź nasz poradnik i dowiedz się "Jak wybrać odpowiedni plecak"

 

 

Plecak wspinaczkowy Salewa Ortles Wall 38
Plecak turystyczny Salewa Mtn Trainer 2 28

 

Dodatkowy, zaawansowany sprzęt – dla ambitnych i ostrożnych

 

Jeżeli planujesz pokonać bardziej wymagające drogi oraz chcesz być samowystarczalny w sytuacjach awaryjnych, warto rozważyć dodatkowy sprzęt, taki jak liny pomocnicze, bloczki czy przyrządy asekuracyjno-zjazdowe. Obsługa tych elementów wymaga jednak odpowiedniego przeszkolenia.

Via ferrata to fantastyczna forma aktywności, łącząca dreszczyk emocji z eksploracją górskich krajobrazów. Aby jednak przygoda była bezpieczna, warto zainwestować w niezbędny sprzęt i poznać jego działanie. Przygotowanie się do trasy zwiększa naszą niezależność i pewność na „szlaku”.

Pamiętaj, że nawet najprostsze ferraty mogą skrywać niespodzianki. Dlatego lepiej mieć sprzęt, który może się nie przydać, niż potrzebować tego, czego zabraknie. Przygotuj się więc odpowiednio.

 

Znajdź sprzęt, którego potrzebujesz!

 

 

Skala trudności na via ferratach – co warto wiedzieć?

 

Via ferraty, podobnie jak drogi wspinaczkowe, różnią się stopniem trudności. Przed wyjściem na ferratę należy zapoznać się z jej opisem, uwzględniając takie aspekty jak czas przejścia, długość, obecność trudności wspinaczkowych oraz możliwość wycofania się. Nie możemy zapominać też o jakości skały, potrzebnej sile fizycznej i warunkach pogodowych – te szczegóły decydują o bezpieczeństwie i satysfakcji z wyprawy.

 

Jak przygotować się do via ferraty?

 

Zaplanowanie takiego wyjścia wymaga uwzględnienia własnych możliwości oraz poziomu doświadczenia uczestników. Niezbędne będzie zbadanie topografii trasy (tzw. topo), co pozwoli poznać kluczowe miejsca, planować odpoczynki czy sprawdzić, czy ferrata nie jest drogą jednokierunkową. Fizyczna kondycja również jest kluczowa, ponieważ dojście do ferraty i zejście po jej przejściu bywa wymagające.

 

Popularne rodzaje skal trudności

 

Obecnie istnieją różne systemy przypisywania trudności ferratom, np.:

  • Włoska skala – opiera się na wszechstronnych parametrach jak F (łatwa) do ED (ekstremalnie trudna).
  • Niemiecka skala Hülsera – ocenia ferraty w skali K1 (bardzo łatwa) do K6 (ekstremalnie trudna).
  • Austriacka skala – używana w wielu opracowaniach i przewodnikach, klasyfikuje ferraty od A (łatwa) do G (ekstremalnie trudna).

 

Skala austriacka

 

Ten system jest najczęściej wykorzystywany w Europie i odnosi się do najtrudniejszego fragmentu ferraty. Podstawowe poziomy to:  

  • A – Łatwa: dla początkujących i dzieci, wymaga uwagi i skupienia.
  • B – Nieco trudna: bardziej eksponowane, wymagają doświadczenia górskiego.
  • C – Trudna: wymagają dobrej kondycji, doświadczenia górskiego i odporności na ekspozycję.
  • D – Bardzo trudna: przeznaczona dla osób ze sporym doświadczeniem.
  • E-F-G: Dla ekspertów z odpornością na ekspozycję, świetną kondycją i umiejętnościami wspinaczkowymi.

 

Rodzinka na via ferracie

 

Ferraty z dziećmi – zabawa czy wyzwanie?

 

Zabranie dziecka na via ferraty to pomysł, który wymaga przemyślenia. Nie chodzi tu jedynie o kondycję malucha, ale przede wszystkim o odpowiedzialność i umiejętności opiekuna. Marzenie o wspólnych rodzinnych wspinaczkach może zejść na manowce, jeśli zapomnimy o kilku kluczowych kwestiach. 

 

Czy twoje dziecko jest gotowe?

 

Gotowość na ferraty zależy od wielu czynników –  mimo, że w teorii możemy zabrać na Via ferratę już nawet 6 latka, to nie wiekiem powinniśmy się kierować w pierwszej kolejności. Bardziej istotny będzie jego wzrost, waga, kondycja fizyczna, a także psychika. To właśnie te parametry decydują, czy maluch poradzi sobie w trudnych, niekiedy mocno eksponowanych miejscach. Musisz zdawać sobie sprawę z tego, że dzieci poniżej 40 kg muszą mieć dodatkową asekurację – to nie opcja, a wymóg bezpieczeństwa. Absorbery w lonżach (nawet tych reklamowanych jako dziecięce) są zaprojektowane na wagę między 40 a 120 kg. Osoby wykraczające poza te ramy powinny być dodatkowo asekurowane liną.

Istotne jest również zadbanie o odpowiednią uprząż. W przypadku małych dzieci powinna być to uprząż pełna, ze względu na dużo wyższy poziom bezpieczeństwa oraz słabiej wykształcone biodra (szczególnie u tych najmłodszych). Większość pełnych uprzęży również ma swoje ograniczenia wzrostowo wagowe. Często jest to waga nie przekraczająca 40kg oraz wzrost między 90 a 130 cm. Jeśli Twoje dziecko nie wpisuje się w te parametry należy zadbać o uprząż dzieloną, łącząc w tzw. uprząż kombinową - uprząż biodrową i piersiową po to, aby przesunąć środek ciężkości bliżej klatki piersiowej (w przypadku braku uprzęży piersiowej, w prosty sposób możemy połączyć uprząż biodrową z szytą pętlą). Pamiętaj, ferraty projektowane są na potrzeby dorosłych – niskie dzieci mogą mieć trudności z dosięgnięciem klamer i stopni. To co dla Ciebie wydaje się banalnie proste, nie koniecznie takim będzie dla Twojego dziecka.  

 

A co z rodzicem?

 

Wszystko fajnie, jeśli dziecko ma siłę i odwagę, ale czy ty sam wiesz, jak je asekurować? Techniki wspinaczkowe wymagają wprawy – bez podstawowej wiedzy o linach, węzłach czy przyrządach asekuracyjnych to ty stajesz się najsłabszym ogniwem. Nie ryzykuj, jeśli masz wątpliwości – przed pierwszą ferratą z dzieckiem wybierz się na kurs lub trening wspinaczkowy, gdzie nauczą Cię m.in. zasad górnej asekuracji, a więc czynności niezbędnych podczas tego rodzaju aktywności z najmłodszymi. Ścianek wspinaczkowych na szczęście z roku na rok powstaje coraz więcej! 

 

Jak przygotować dziecko?

 

Przed wspólną wyprawą na via ferratę warto zabrać dzieci na sztuczną ściankę wspinaczkową oraz do parku linowego. To świetny sposób na oswojenie młodego adepta ze sprzętem i zasadami bezpieczeństwa, a przy tym dobra zabawa. Wspólne treningi zbudują zaufanie i pokażą, czy maluch odnajdzie się w bardziej wymagających warunkach.

 

Czy ferrata z dzieckiem to dobry pomysł?

 

Na to pytanie Ci niestety nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Internet aż kipi od emocji – jedni wychwalają rodzinną wspinaczkę, inni potępiają takie pomysły jako lekkomyślność. Jedno jest pewne – decyzja należy do rodziców, ale musi być podparta ich wiedzą i odpowiedzialnością. Zdrowy rozsądek i dobre przygotowanie to kluczowe elementy tej układanki.

Żeby jednak nikogo nie zniechęcić, łapcie kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą zmaksymalizować bezpieczeństwo wspólnych wypraw:

  • Wybieraj trasy odpowiednie do możliwości dziecka, np. typu A/B.
  • Zapewnij dziecku kompletny sprzęt – uprząż, lonżę z absorberem, kask, rękawiczki ferratowe, odpowiednie buty i wygodne trekkingowe odzienie.
  • Nie ignoruj trudności – to, co dla ciebie jest łatwe, dla dziecka może być barierą nie do pokonania.
  • Zabierz drugą dorosłą osobę na wyjazd. W razie wypadku twoje dziecko nie może zostać bez pomocy.
  • Planuj szczegóły – sprawdzaj pogodę, odpoczynki, numery ratunkowe – zawsze myśl kilka kroków naprzód.

 

Via ferraty mogą być cudowną przygodą dla całej rodziny, ale tylko wtedy, gdy podchodzimy do nich świadomie. Bezpieczeństwo ma tutaj absolutny priorytet. Masz wątpliwości? Zacznij od łatwiejszych wyzwań – to dziecko, a w zasadzie jego realne możliwości mają mieć ostatnie słowo. Tylko wtedy wspólne zdobywanie gór zamiast walki o przetrwanie, stanowić będzie formę niezapomnianej zabawy.

 

Via ferrata - przejście przez mostek

 

Ryzyko na via ferratach – co musisz wiedzieć, żeby zadbać o bezpieczeństwo

 

Bezpieczeństwo na via ferratach – podstawy, które mogą uratować życie

 

Wspinaczki po via ferratach przyciągają coraz więcej miłośników przygód dzięki łatwemu dostępowi i widowiskowym trasom. Jednak, za prostotą i pozornym bezpieczeństwem tych „żelaznych dróg” kryje się szereg zagrożeń, które lekceważone mogą prowadzić do tragicznych skutków. Zawsze pamiętajmy, że sukcesem na ferracie jest przede wszystkim powrót bez szwanku – zdobycie celu to jedynie dodatek. Jak zapewnić sobie i innym bezpieczeństwo? Przyjrzyjmy się najważniejszym zasadom.  

 

Bez wyobraźni ani rusz

 

Największym wrogiem na via ferratach jest pośpiech i brak wyobraźni. Zbyt pewna ocena własnych umiejętności, ignorowanie potencjalnych zagrożeń, czy korzystanie z nieodpowiedniego sprzętu może mieć poważne konsekwencje. Dlatego zawsze zaczynajmy od kontroli – tego, co mamy przy sobie, naszych możliwości fizycznych oraz warunków panujących na wybranej drodze.

 

Kask to podstawa

 

Przewidywalność w górach to mit. Spadające kamienie, przedmioty wytrącające się z czyjegoś plecaka, niekontrolowane ruchy innych wspinaczy – wszystko to może stać się zagrożeniem dla naszej głowy. Dlatego kask wspinaczkowy jest absolutnym minimum. Nieważne, jak stabilnie wygląda trasa – lepiej wyjąć go z plecaka niż później czekać na pomoc z rozbitą głową.

 

Zainwestuj w atestowany sprzęt

 

Lonże, uprzęże, kaski – tylko dobrej jakości sprzęt spełniający odpowiednie normy daje gwarancję bezpieczeństwa. Jak ognia unikaj „samoróbek” czy sprzętu niewiadomego pochodzenia. Lonża z absorberem energii to konieczność, nie opcja! Niestety ciągle spotkać można wielu nieodpowiedzialnych turystów, ryzykujących życie swoje i bliskich, próbujących swoich sił na ferratach z lonżą przemysłową, lub też wypinających dwa karabinki jednocześnie oraz niezwracających uwagi na ich domknięcie. Aż dziw bierze, że wypadków na ferratach jest tak niewiele.

 

Zasada pojedynczego karabinka

 

Podczas przepinania się między sekcjami należy zawsze trzymać jedną rękę na linie asekuracyjnej i przemieszczać karabinki pojedynczo. Pozornie to drobiazg, ale chwila nieuwagi, gdy obydwa karabinki są wypięte, to potencjalna droga do wypadku.

 

Bezpieczna odległość – trzymaj dystans!

 

Na via ferracie nigdy nie powinno znajdować się zbyt wiele osób na jednym odcinku. Zachowanie bezpiecznej odległości to podstawowa zasada, która chroni wspinających się w przypadku upadku czy nagłych trudności. Spadający wspinacz lub rozpruwający się absorber to potencjalne zagrożenie nie tylko dla niego, ale również dla osób poniżej.

 

Odpoczynek to priorytet

 

Zmęczenie, pośpiech i stres potęgują ryzyko popełniania błędów. Korzystaj z lonży odpoczynkowej – to narzędzie, które pozwala złapać oddech w trudnych momentach, jednocześnie zapewniając asekurację. Ale pamiętaj – wisząc na lonży odpoczynkowej, nigdy nie zdejmuj podstawowych lonży asekuracyjnych!

 

Dobry plan to bezpieczny plan

 

Przygotowanie do wspinaczki zaczyna się jeszcze przed wyruszeniem na trasę. Sprawdź pogodę, dokładnie przeanalizuj trasę, a w razie wątpliwości wybierz łatwiejszy szlak. Wycofanie się z trudnego odcinka w porę to odwaga, nie słabość.

 

Odpowiadasz nie tylko za siebie

 

Twoje decyzje i zachowanie mają wpływ na innych uczestników ferraty. Poruszanie się z nieodpowiednim sprzętem, ignorowanie zasad czy brak ostrożności mogą mieć poważne konsekwencje dla pozostałych wspinaczy. W górach odpowiedzialność za grupę jest równie ważna jak za siebie.

 

Via ferrata - żelazo parzy!
Via ferrata - pod okapem

 

Złote zasady bezpieczeństwa na via ferratach:

 

  • Noś kask wspinaczkowy – zawsze założony na głowę.
  • Używaj atestowanego sprzętu i naucz się z niego korzystać - żadnych kompromisów w kwestii jakości.
  • Zachowaj dystans – minimalizuj ryzyko dla siebie i innych, unikając ryzykownych sytuacji, wynikających z zatłoczenia na trasach.
  • Dokładnie sprawdzaj karabinki – upewniaj się, że są prawidłowo zamknięte.
  • Nie wpadaj w panikę – odpoczywaj i działaj spokojnie, bez pośpiechu.
  • Dobieraj trudność drogi odpowiednią do swoich umiejętności i kondycji.
  • Reaguj w obliczu niebezpiecznych zachowań – widząc złe użytkowanie sprzętu, nie bój się zwrócić komuś uwagi. Twoje słowa mogą uchronić czyjeś zdrowie lub życie.
  • Szanuj przyrodę i innych użytkowników – Twoje wybory mają konsekwencje.

 

Via ferraty dają niesamowite możliwości obcowania z naturą i sprawdzenia swoich umiejętności. Jednak warto zawsze pamiętać, że każdy krok i każda decyzja mogą być kluczowe. Dlatego działaj ostrożnie, odpowiedzialnie i... baw się dobrze, szczycąc się każdym bezpiecznie pokonanym metrem!

 

Via ferrata - przepinanie karabinka
Buty podejściowe na via ferracie

 

Paradoks bezpieczeństwa, czyli o współczynniku odpadnięcia na via ferratach i podczas wspinaczki

 

Via ferraty, z pozoru prosta i dostępna forma górskiej aktywności, stają się coraz częściej wybieraną alternatywą dla tradycyjnej wspinaczki. Wydają się być bardziej rekreacyjne, nie wymagają partnera do asekuracji, a logistyka sprowadza się do minimum. Brzmi jak idealne rozwiązanie dla aktywnych turystów? Niekoniecznie. Choć sama idea „żelaznych dróg” zachęca prostotą i dostępnością, kryje w sobie pułapki, które mogą postawić tę formę aktywności w zupełnie innym świetle. A kluczowe znaczenie ma tu jeden parametr – współczynnik odpadnięcia.  

 

Via ferrata a wspinaczka – pozornie proste porównanie

 

Pierwsze skojarzenie z via ferratami? Stabilne stalowe liny, klamry, drabinki – wszystko, czego potrzeba do bezpiecznego przemieszczania się po eksponowanym terenie. Tymczasem to właśnie ten „bezpieczny” teren może okazać się zdradliwy. Dlaczego?

Podczas wspinaczki skałkowej odpadnięcia są integralną częścią sportu. Każdy wspinacz ma świadomość, że loty mogą się zdarzyć. Co więcej, są one wyłapywane przez dynamiczną linę, co znacznie redukuje siłę działającą na ciało. System asekuracyjny, tzw. „łańcuch asekuracyjny” – lina, uprząż, punkty asekuracyjne – jest w stanie efektywnie pochłonąć energię spadku. Współczynnik odpadnięcia, czyli stosunek długości lotu do długości liny hamującej, rzadko przekracza wartość 1, co w praktyce oznacza, że odpadnięcie najczęściej mieści się w granicach bezpieczeństwa.

A teraz zerknijmy na via ferraty. Tu sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Na „żelaznych drogach” przewidziane są wyłącznie lonże z absorberem energii, które działają jako "ostatnia deska ratunku", a odpadnięcia traktowane są jako wypadki, których należy unikać za wszelką cenę.

Dlaczego? Ponieważ współczynnik odpadnięcia może tu drastycznie wzrosnąć, nawet do wartości 3 czy  4 (!), czego konsekwencje są daleko idące...

 

Czym grozi odpadnięcie na via ferracie?

 

Siły działające na ciało człowieka przy wysokim współczynniku odpadnięcia potrafią być potężne, szkodliwe, a często wręcz zabójcze. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy turysta ferratowy wspina się wzdłuż stalowej liny asekuracyjnej, a ostatnia kotwa, do której lina jest przymocowana, znajduje się nieco poniżej. Jeżeli upadnie nawet z niewielkiej wysokości, np. półtora metra powyżej kotwy, jego lot będzie obejmować całą tę odległość, zanim lonża zacznie skutecznie działać. W tej sytuacji współczynnik odpadnięcia łatwo przekroczy wartość 2 – poziom uznawany za niebezpieczny nawet we wspinaczce skałkowej.

Konsekwencje? Pierwszym problemem są siły uderzenia generowane podczas takiego lotu. Nawet przy użyciu atestowanego sprzętu ciało poddawane jest ogromnym przeciążeniom, które mogą prowadzić do połamania kości, uszkodzeń organów wewnętrznych, a nawet śmierci. Drugi problem to stalowe elementy ferrat – kotwy, klamry, stalowe liny. Podczas lotu stają się one niebezpiecznymi przeszkodami, które potęgują obrażenia.

 

Via ferrata Vodní Brana (Semily)

 

Czy wspinaczka jest bezpieczniejsza od via ferraty?

 

Paradoksalnie, znając te zagrożenia, wielu wspinaczy (w tym również ja) po swoich pierwszych via ferratowych wzmaganiach może stwierdzić, iż pod wieloma względami czuje się bezpieczniej na klasycznych drogach skałkowych niż na ferratach. Dlaczego? Wynika to z dwóch kluczowych różnic:

 

  1. Świadomość ryzyka i kultura bezpieczeństwa – W środowisku wspinaczkowym od lat istnieje jasna świadomość, czym jest współczynnik odpadnięcia i jakie są jego konsekwencje. Wspinacze wiedzą, jak asekurować i dobierać trudności dróg adekwatnie do swoich umiejętności. Na ferratach, niestety, ta świadomość wciąż kuleje. Nierzadko widuje się turystów wyposażonych w nieatestowane lonże, bez absorberów energii albo w uprzężach, które nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.
  2. Przygotowanie sprzętowe – Dynamiczna lina w asekuracji wspinaczkowej to klucz do pochłonięcia olbrzymiej części energii upadku. W przypadku ferrat sprzęt asekuracyjny, mimo swojego atestu, ma ograniczone możliwości pochłaniania tej energii, co tworzy realne ryzyko. Pamiętanie o ciągłym prowadzeniu karabinków po stalowej lince (aby nie musieć po nie sięgać w mało komfortowych pozyjach) i ciągła zabawa z ich przepinaniem może nie być ulubioną kwestią dla tych, którzy już mają (choćby niewielkie) doświadczenie z klasycznym wspinaniem.

 

Czy ferraty to same wady?

 

Absolutnie nie! „Żelazne drogi” mają swoje niezaprzeczalne zalety. Są bardziej dostępne, rekreacyjne i zapewniają niesamowite widoki. Logistycznie są dużo mniej wymagające – wystarczy lonża, uprząż, kask i już można wyruszyć. Nie potrzebujemy partnera, a trudności drogi można dowolnie dobrać do własnego poziomu. Ferraty sprzyjają także niezależności, co czyni je świetnym wyborem dla tych, którzy chcą cieszyć się górami we własnym tempie.  

 

Podsumowanie

 

Via ferraty, choć wizualnie kuszą swoją dostępnością, nie są pozbawione ryzyka. Wymagają odpowiedniego sprzętu, wiedzy i dużej dawki zdrowego rozsądku. Wspinacze, przyzwyczajeni do lotów, świetnie wiedzą, jak ważna jest dbałość o każdy element asekuracji. Turystom ferratowym pozostaje wyciągnąć lekcję z tej kultury bezpieczeństwa – poprzez naukę, przygotowanie i świadomość potencjalnych zagrożeń. Niezależnie, czy wybierasz klasyczną wspinaczkę, czy żelazne drogi, pamiętaj – w górach nie ma miejsca na improwizację. Bezpieczeństwo jest zawsze na pierwszym miejscu.

Kiedy już wszystkiego jesteś świadom, pora się udać na ferratę!

Do zobaczenia na szlaku

 

 

Adrian Mróz - pracownik sklepu Lavaredo.pl
Lavaredo.pl - odszukaj nas w social mediach
Instagram Lavaredo.pl
Facebook Lavaredo.pl

#ferraty #ferraty sportowe #lonża #żelazna droga #wspinaczka #skała #wiszące mostki #zachody słońca #skala austriacka #zasady poruszania #dolomity #sudety #uprząż

Pokaż więcej wpisów z Luty 2025
pixel